Jarmark

Bardzo podoba mi się zwiedzanie miasta po zmroku, tym bardziej w okresie przedświatecznym, kiedy to można przyjść na jarmark, gdzie kupimy świąteczne ozdoby dla siebie lub na prezent dla swoich bliskich. 

Siedzące na drzewie

Mając tylko cztery kredki czasem trudno o różnorodność. Łącząc jednak te kolory uzyskałam różne tonacje, pokazując naświetlenie i rzucające cień elementy.

Grzybobranie

Zebrane podgrzybki zasuszyliśmy, a reszta trafiła do słoi. Na pewno przydadzą się chociażby do potraw wigilijnych.

Pod powierzchnią wody

Skalar pośród roślin akwariowych.

Wspomnienia z wakacji #3

Moje wakacje choć krótkie, wspominam bardzo dobrze. Miałam okazję pokąpać się w morzu, zjeść smaczne ryby i malować – odpoczywając na plaży pełnej muszelek.

Z podwórka #2

Nadal miło obserwuje mi się zwierzęta, szczególnie te, które potrafią choć na chwilę się zatrzymać. Mogę wtedy przyjrzeć im się bliżej malując szczegóły.

Kwitnące w donicy

Stawiając je u siebie w pokoju ucieszyłam się, bo poczułam nadchodzące już ciepło zbliżającej się wiosny.